Rejs z hipopotamami i krokodylami na jeziorze St Lucia

9 czerwca, 2025 Tagi , , ,

Nie każdą podróż warto zaczynać od głównych atrakcji czy miejskich deptaków. Czasem to, co najciekawsze, kryje się z dala od utartych szlaków – jak jezioro St Lucia w Republice Południowej Afryki, położone przy bramach unikalnego Parku iSimangaliso Wetland. To tutaj czeka prawdziwa przygoda: rejs z hipopotamami i krokodylami kameralnym statku dla 15 osób. Bez sztuczności, bez scenariusza – tylko Ty i dzika natura. Gdy łódź sunie po spokojnej tafli jeziora, a w tle słychać śpiew ptaków i pomruki hipopotamów, wiesz, że uczestniczysz w czymś wyjątkowym. Szczegóły dotyczące rezerwacji i cen znajdziesz poniżej.

Dlaczego warto wybrać rejs po jeziorze St Lucia?

Jezioro St Lucia, wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO, to największy estuarium w Afryce. Liczy sobie ponad 80 kilometrów długości i jest domem dla jednej z największych populacji hipopotamów na kontynencie. Według szacunków żyje tu ponad 800 tych potężnych ssaków, a także kilkaset krokodyli nilowych. Z pewnością to jedyne miejsce na świecie, gdzie możesz zobaczyć te zwierzęta z tak bliska, bez ingerencji w ich środowisko.

Hippo pasi się na trawiastej wyspie rzecznej
Hippo pasi się na trawiastej wyspie rzecznej, licencja: shutterstock/By Nick Dale Photo

Ważne: Rejs odbywa się na niskopokładowym statku, który nie ingeruje w naturalne rytmy jeziora. Brak hałaśliwego silnika spalinowego pozwala nie tylko lepiej chłonąć atmosferę miejsca, ale też pozytywnie wpływa na zwierzęta. Nie zakłóca się ich spokoju.

Co zobaczysz na trasie rejsu z hipopotamami i krokodylami na jeziorze St Lucia?

Już po kilku minutach od wypłynięcia w oczy rzucają się grzbiety hipopotamów wynurzające się z wody niczym ruchome wyspy. Ich wygląd jest nie tylko imponujący, ale i groźny. Te olbrzymy potrafią być zadziwiająco zwinne – znikają pod powierzchnią i pojawiają się niespodziewanie kilka metrów dalej. Podczas rejsu będziesz mógł zobaczyć także zobaczyć pary z młodymi, samotnych samców, czasem nawet całe stada odpoczywające na błotnistych brzegach.

Close up of a Saltwater crocodile resting on the riverbank, Adelaide River, Australia
krokodyl, licencja: shutterstock/By Uwe Bergwitz

Natomiast krokodyle nilowe nie są tak towarzyskie. Zwykle leżą w bezruchu, z szeroko otwartymi paszczami, chłonąc ciepło afrykańskiego słońca. Ich obecność budzi respekt – to drapieżniki doskonałe, które czekają cierpliwie na swoją okazję. W trakcie rejsu przewodnik opowie Ci o ich zwyczajach, o tym, dlaczego są tak skuteczne i dlaczego wciąż budzą w człowieku odwieczny strach pomieszany z fascynacją.

Ale fauna to nie tylko hipopotamy i krokodyle. Nad wodą przelatują pelikany, czaple i kormorany. Nierzadko można też zobaczyć rybołowy, a w oddali – antylopy, które schodzą do wody, by się napić. Rejs staje się więc safari w zupełnie innej, wodnej odsłonie.

Rejs z lokalnym przewodnikiem – wiedza, która zapada w pamięć

Największym atutem tej wyprawy są nie tylko widoki, ale też opowieści. Lokalni przewodnicy, którzy wychowali się wśród tych mokradeł, znają jezioro lepiej niż ktokolwiek inny. Z humorem, błyskiem w oku i wielką dbałością o detale, opowiadają o zwyczajach hipopotamów, o mitach afrykańskich ludów związanych z krokodylami, o rytmie życia wśród bagien, o ptakach, których nazw nawet nie próbujemy zapamiętać, ale które nagle stają się fascynujące.

Dwa hipopotamy (Hippopotamus amphibius), hipopotamy z szeroko otwartymi ustami, rezerwat zwierzyny łownej Moremi, delta Okawango, Botswana, Afryka
Dwa hipopotamy (Hippopotamus amphibius), hipopotamy z szeroko otwartymi ustami, licencja: shutterstock/By Tomas Drahos

To właśnie oni uczą szacunku do tej ziemi. Dzięki ich pasji i doświadczeniu, rejs staje się czymś więcej niż tylko atrakcją turystyczną. To lekcja – o ekosystemie, o tym, co tracimy, gdy nie dbamy o przyrodę, o tym, co możemy zyskać, jeśli nauczymy się patrzeć uważniej.

Jak zarezerwować rejs po jeziorze St Lucia i dlaczego warto to zrobić jak wcześniej?

Zainteresowanie wycieczką stale rośnie – nie bez powodu. Kameralny statek na 15 osób sprawia, że doświadczenie jest bardziej intymne i autentyczne. Nie jesteś częścią tłumu, tylko uczestnikiem. Dlatego warto zarezerwować miejsce z wyprzedzeniem, szczególnie w sezonie suchym, kiedy widoczność i szansa na spotkanie z fauną jest największa. Najlepszym i najpewniejszym sposobem jest zakup biletu przez sprawdzone źródło. Polecam skorzystać z tej opcji à Rejs z hipopotamami i krokodylami na 15-osobowym statku – St Lucia (GetYourGuide)

To gwarancja profesjonalnej obsługi, lokalnego przewodnika i niezapomnianych przeżyć w sercu dzikiej przyrody RPA.

St Lucia – tu rytm wyznacza natura

Rejs po jeziorze St Lucia to więcej niż wycieczka. To podróż do świata, w którym człowiek jest tylko gościem, a rytm wyznacza natura. To spotkanie z prawdziwą Afryką, z jej potęgą, różnorodnością i dzikim pięknem. Jeśli chcesz doświadczyć czegoś prawdziwego, czegoś, co zostaje w sercu na długo po powrocie do domu – ten rejs będzie strzałem w dziesiątkę. Nie znajdziesz tu luksusowych kajut, klimatyzacji ani lunchu z trzech dań. Znajdziesz za to hipopotamy w naturalnym środowisku, krokodyle czające się przy brzegu i śpiew ptaków, którego nie da się usłyszeć nigdzie indziej. 

Czytaj także: Prom na wyspę Robben – bilety, wycieczka z Kapsztadu

Autorka: Magdalena Łydka – miłośniczka podróży, szczególnie tych na Bałkany. Copywriterka specjalizująca się w tematyce podróżniczej, która pracę w korporacji zastąpiła tworzeniem stron internetowych i podróżowaniem. Każdą wolną chwilę spędza w podróży z dobrą książką i notesem. Autorka kilku ebooków o Chorwacji, Bałkanach i Półwyspie Apenińskim. Ulubione miejsce do pracy: wyspa Korčula w Chorwacji.

Poprzedni

Lotnisko w Casablanca – loty do Casablanca w Maroko, praktyczne informacje

Zwiedzanie Tangeru autobusem Sightseeing – bilety

Następny

Dodaj komentarz